Dzisiaj jak obiecywałam z okazji 500 wyświetleń na blogu mam dla was Sweets Book Tag. Zapraszam:
1. Donut- książka, w której czegoś ci brakowało.
Oczywiście jest to "Wilk z Wall Street" Jordana Belforta. Zabrakło mi w niej opowiedzenia co źle zrobił.
2. Pudding- książka z rozlazłym bohaterem.
Nie no! Jestem już nie wiem nawet, którą osobą, która powie o Bellie ze "Zmierzchu".
3. Lody- książka, która zmroziła krew w żyłach.
Bez zbędnego paplanda mówię "Złodziejka książek" Markusa Zusaka.
4. Czekolada – książka, którą możesz czytać w kółko i w kółko, która nigdy się Tobie nie znudzi.
"Dziennik Cwaniaczka" !!! Wow!!!! Jeff Kinney stworzył super serię i nie ukrywam, że dosłownie przed chwilą dostałam następny tom, a mianowicie " Biała Gorączka", więc może kiedyś o tym popaplam :)
5. Ciastko – książka, która złamała Ci serce.
Niestety mówię tutaj o "Wróć, jeśli pamiętasz" Gayle Forman. W drugiej części Mia strasznie się zmieniła i to mnie poddenerwowało.
6. Cukierek – ulubiona krótka książka tudzież książka z dzieciństwa.
Oczywiście "Dzieci z Bullerbyn" autorstwa Astrid Lindgren. Jedyna książka z dzieciństwa, którą przeczytałam naprawdę szybko. A jeśli chodzi o krótką książkę jest to książka Roalda Dahla "Matylda". Piękna książka, naprawdę polecam.
7. Tort – najcudowniejsza książka, która zawsze wprawia Cię w dobry nastrój i której niczego nie brakuje.
"Jesteś cudem" Reginy Brett. Zdumiewające jest to, że ktoś postanowił takie cudo napisać.
Okey to były wszystkie pytania. Mam nadzieję, że wam się podobało.
Trzymajcie się cieplutko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz