wtorek, 29 grudnia 2015

"Jutro. Nie ma już żadnych zasad." John Marsden - recenzja

Hejka! Zapraszam was na recenzję książki :Jutro. Nie ma już żadnych zasad.”. Jest to pierwsza książka z maratonu także zaczynajmy!


Autor: John Marsden
Tytuł: Jutro. Nie ma już żadnych zasad.
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 269
Przełożyła: Anna Gralak

Recezja lubimyczytac.pl:
Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprawę do samego Piekła. Tak nazywa się niedostępne miejsce w górach. Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej. Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła. Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta zniknęli.
Okazało się, że naszego świata już nie ma.
Że nie ma już żadnych zasad.
A jutro musimy stworzyć własne.

Jutro to pierwsza z siedmiu części serii. Kolejny tom ukaże się w czerwcu 2011. Na podstawie książki powstał film Tomorrow, When the War Began.

Moja recenzja:
Świat Ellie i jej przyjaciół właśnie się zawalił. Pewnego dnia grupka przyjaciół wybrała się do niedostępnego miejsca w górach, czyli do Piekła. Po spędzeniu tam tygodnia paczka postanowiła wrócić do swojego miasta. Po powrocie zauważyli, że nikogo nie ma, a dookoła leżą nieżywe zwierzęta. Okazało się, że w czasie ich wycieczki rozpoczęła się wojna. Zdesperowani zaczęli uciekać, by nikt ich nie zobaczył. Ponownie uciekli do Piekła. Dla bohaterów ta ucieczka trwa wiecznie, a tęsknota za rodziną wzrasta z każdą sekundą.

Podsumowanie:
Uwielbiam Johna Marsdena za to, że napisał serię Jutro. Książka idealnie napisana z trochę przydługimi opisami natury, lecz moim zdaniem właśnie dzięki temu możemy poczuć ten klimat. Książka jest super i bardzo wam ją polecam.

Ocena:
Okładka – 9/10. Okładka dość intrygująca, lecz również dużo nie zdradza.
Fabuła – 10/10. Mamy tutaj grupkę przyjaciół, niespodziewaną wojnę, próbę ich przyjaźni oraz wątek miłosny.
Bohaterowie – 10/10. Bohaterowie naprawdę są super. Te ich pomysły na ukrywanie się jest po prostu genialne.
Styl pisania – 10/10. Tak jak mówiłam można się tylko przyczepić do przydługich opisów natury, jednak mi to bardzo nie przeszkadzało.
Razem – 39/40. Książka idealna!

1 komentarz:

  1. Kurcze czytam już ktorąś z koleji recenzję tej książki i nadal nie wiem co oniej myśleć:)
    Pozdrawiam books--my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Sample Text