poniedziałek, 6 lipca 2015

Złodziejka książek

Hejka!!!
Dzisiaj mam dla was recenzje książki, którą po prostu pokochałam. Jest to oczywiście "Złodziejka książek". Wow!!!!! Książka opowiada o Liesel Meminger, która została wysłana razem z młodszym bratem do rodziny zastępczej. Niestety jej brat umiera w pociągu, a w trakcie pogrzebu jednemu z grabarzów wypadła książka pt. "Dziennik Grabarza". Dzięki tej książce dziewczynka nauczyła si czytać i pisać. Niestety gdy dojechała każdej nocy śniły się jej koszmary na temat śmierci brata. Wtedy przychodził do niej przybrany papa i czytali właśnie "dziennik grabarza". Niestety ze swoją przybraną mamą nie miała dobrych relacji.  Hans i Rosa Hubermann'owie mieli własne dzieci lecz już dorosłe, dlatego zgodzili się przyjąć Liesel. W tej dzielnicy najbardziej kolegowała się z Rudy' im Steiner'em. Moją ulubioną częścią książki był moment, gdzie zaczęła się II wojna światowa i wszędzie zaczęli łapać żydów. Lecz Hans Hubermann w czasie I wojny światowej poznał żyda, pana Vandenburg'a, który zginął właśnie w trakcie I wojny. Wtedy jeszcze młody Hans pojechał do rodziny żyda a tam mały chłopczyk przytulający się do mamy. Był to Maks Vandenburg, jedyny syn pana Vandenburga. No i w czasie II wojny mama dała mu adres i nazwisko Hansa i wtedy wybiegł z domu i znalazł to co chciał, a mianowicie pana Hubermanna. Cała rodzina dała mu posłanie w zimnej piwnicy, gdzie go nikt nie widział. Lecz pewnego dnia przyszli Niemcy i musieli patrzeć czy przypadkiem w każdym  domu nie zamieszkuje żyd. Na szczęście Rosie, Hansowi i Liesel udało się ukryć Max'a. Oczywiście jak mówi tytuł nie mogła tylko raz ukraść książki. Pamiętam, że bardzo chciała mieć książkę pt. "Świstak". Nie ukrywam, że udało jej się ukraść! Cała książka skończyła się tym, że Liesel w sędziwym wieku zmarła w Sydney. Mogliśmy się tego spodziewać, ponieważ Markus Zusak miesza w Sydney. Jeszcze muszę dodać, że bardzo zaciekawił mnie narrator, którym była śmierć :)


Okey mam nadzieje, że recenzja wam się spodobała! A ja kończę papa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sample Text